Pieniądze. Nasze wskazówki, jak unikać oszustw inwestycyjnych

„Idealne rozwiązanie na szybkie wzbogacenie się” – obietnica konta bankowego z podwyższonym oprocentowaniem 8%, gwarantowana wolna od podatku inwestycja... oszustwa inwestycyjne są coraz częstsze i zbierają coraz więcej ofiar.

W styczniu 2025 r. wspólna operacja Żandarmerii Krajowej i Europolu doprowadziła do aresztowania siedmiu osób w różnych krajach, które oferowały fałszywe inwestycje w odnawialne źródła energii.

Szkody: 130 milionów euro.

Sztuczna inteligencja (AI) oferuje obecnie oszustom wyjątkowo zaawansowane narzędzia, które są jednocześnie łatwe w użyciu.

Urząd ds. Rynków Finansowych (AMF) i Urząd Nadzoru Ostrożnościowego i Restrukturyzacji (APCR) nieustannie ostrzegają przed fałszywymi reklamami wysyłanymi e-mailem lub SMS-em, stronami internetowymi imitującymi strony Boursorama lub Barclays oraz połączeniami telefonicznymi z numerów należących do prawdziwych doradców bankowych, w których wykorzystywany jest głos generowany przez sztuczną inteligencję.

Oszuści wykorzystują media społecznościowe, prywatne wiadomości, a nawet portale randkowe. Niektóre oszustwa są tak skomplikowane, że ofiary początkowo zarabiają pieniądze, zanim ich inwestycja nagle zniknie.

Niezależnie od sposobu, w jaki zostaniesz skontaktowany lub zwabiony, uważaj na prezentowaną stopę zwrotu. Zasada jest prosta, przypomina AMF: „Im bardziej opłacalna inwestycja, tym większe ryzyko utraty kapitału”.

Innymi słowy: nie ma czegoś takiego jak zwrot, który byłby jednocześnie wysoki i bezpieczny. Uważaj też na nietypowe inwestycje lub inwestycje „tylko dla osób z wewnątrz”, które obiecują ogromne zyski: kryptowaluty, zielone inwestycje, metale ziem rzadkich itp.

Ogólnie rzecz biorąc, nie zaleca się inwestowania w produkt bez zrozumienia jego działania. A jeśli obiecano Ci szkolenie z tradingu w ciągu kilku godzin, nie rób tego.

Zachowaj ostrożność w przypadku adresów stron internetowych i adresów e-mail, które mogą różnić się od rzeczywistych adresów o jedną literę. Uważaj również na telefony od doradców finansowych lub bankowych.

Sprawdź ich nazwę i nazwę firmy. W razie potrzeby zadzwoń do swojego banku lub sprawdź białą i czarną listę AMF .

Pierwsza lista zawiera autoryzowanych dostawców usług we Francji, druga listę tych, którzy są przedmiotem ostrzeżenia.

Wchodząc do katalogu REGAFI możesz sprawdzić czy dana spółka jest rzeczywiście zarejestrowana jako dostawca usług inwestycyjnych.

Doradcy ds. inwestycji finansowych muszą być zarejestrowani w ORIAS . Na koniec, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, wykonaj test AMF: „Czy padłem ofiarą oszustwa?”