Projektanci wnętrz nie mają wątpliwości. Ten kolor ścian jest najmodniejszy w 2025 roku

Ciepły, przyjazny i szalenie stylowy — beż znów inspiruje projektantów i dekoratorów wnętrz. Zapomnij o białych ścianach — w 2025 roku królować będzie beż w zupełnie nowej, stylowej odsłonie.

Wakacje właśnie się zaczęły, a to oznacza, że sezon na ulubiony letni sport Polaków oficjalnie uznajemy za otwarty: remont. Bo przecież czy istnieje lepszy moment, by – w samym środku lipca – zafundować swoim ścianom świeży odcień i nowe życie? A jeśli chodzi o kolor, który w tym sezonie bije rekordy popularności, odpowiedź jest tylko jedna: beż. Ten z pozoru zachowawczy klasyk wchodzi na salony. Dosłownie.

Beżowe ściany – powrót klasycznego koloru

Jeszcze niedawno beż uchodził za synonim nudy. Kojarzył się z mieszkaniami sprzed dekady, które cierpiały na brak wyrazu. Dziś? Triumfalnie wraca w zupełnie nowej odsłonie – jako ciepły, otulający, który idealnie współgra z potrzebą komfortu i przytulności. Nie bez powodu kolorem 2025 roku według Pantone został mocha mouse.

Nowoczesny beż: zapomnij beżu z lat 90. XX wieku

W globalnych trendach beż staje się nowym fundamentem luksusu, który nie krzyczy, a koi. Według Southern Living, to już nie "builder beige" z lat 90., a przemyślana paleta. Beż z 2025 roku to ciepły, kremowy, zniuansowany odcień, który zastępuje zmęczoną już szarość i zbyt kliniczną biel.

Marki takie jak Sherwin-Williams czy Benjamin Moore lansują modne odcienie jak Greek Villa i Accessible Beige.

Beżowy total look bez cienia nudy

Zaskakujące? Nawet monochromatyczne wnętrza w odcieniach beżu nie muszą być nudne. Kluczem jest faktura i światło.

- Beżowe bogactwo odcieni, splotów, gramatury pozwala na tworzenie wnętrza, które wzbogaca przestrzeń, powoduje, że chce się dotknąć faktury czy poznać jej miękkość – podpowiada Katarzyna Burak w rozmowie z Elle.pl.

Do tego tkaniny: len, bawełna, welur. Beż nie musi być nijaki – wystarczy, że stanie się wielowarstwowy. Coraz większą popularnością cieszą się także beżowe tynki strukturalne, mikrocementy i tapety imitujące tkaniny w odcieniach kawy z mlekiem.

Beżowe ściany a styl wnętrza — idealne połączenia

Beż sprawdza się niemal w każdym kierunku stylistycznym: boho, japandi, hampton, modern classic, a nawet loft, gdzie łagodzi industrialny chłód. Jest niczym dobrze skrojony płaszcz — pasuje zawsze i wszędzie. Trend ten idealnie wpisuje się też w międzynarodowe nurty, jak "quiet luxury" czy "earthy tones".

No dobrze, a gdzie jest haczyk? Beż może być... trudny.

- To mieszanka różnych pigmentów. Znajdują się w nim żółcie, pomarańcze, brązy, czy też, jak w przypadku chłodniejszych odcieni beżu, domieszki fioletów czy szarości. To dlatego kluczem do sukcesu beżowego wnętrza jest praca na próbkach - ostrzega Katarzyna Burak w rozmowie z Elle.pl.

Bez tego nawet najlepszy beż może wyjść… nijako.