Najstarsza firma jubilerska w Polsce przejmuje "biżuteryjną siostrę". Transakcja za 105 milionów

Najstarsza polska marka jubilerska – W.KRUK – ogłasza przejęcie Lilou, jednej z najgorętszych marek biżuterii personalizowanej. o strategiczny ruch, który może na nowo zdefiniować rynek biżuterii w Polsce.
8 lipca 2025 roku W.KRUK, najstarsza polska marka jubilerska, ogłosiła podpisanie warunkowej umowy przejęcia Lilou. Kwota bazowa? Imponujące 105 mln złotych. Jeśli Lilou spełni określone cele finansowe, W.KRUK dołoży jeszcze do 30 mln zł w ramach premii. Choć na pierwszy rzut oka to połączenie może wydawać się spotkaniem dwóch odmiennych światów, W.KRUK doskonale wie, co robi – dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje "biżuteryjnej siostry", która wniesie świeżość, emocje i nową energię do jego klasycznego dziedzictwa.

W.KRUK to marka z historią sięgającą 1840 roku i butikami rozsianymi po całej Polsce. Wszyscy kojarzymy reklamy odwołujące się do rodziny, tradycji i elegancką biżuterię. Z kolei Lilou to młodsza, można powiedzieć… bardziej zadziorna siostra. Marka powstała w 2009 r. z inicjatywy Magdaleny Mousson-Lestang i szturmem zdobyła serca kobiet, oferując personalizowaną biżuterię w rozsądnej cenie. Grawerowane bransoletki na sznurkach i amulety z osobistym akcentem szybko stały się modowym hitem. Bo kto nie podarował przyjaciółce bransoletki Lilou? Dziś Lilou ma 45 butików, w tym dwa za granicą, i mocną pozycję w e-commerce. W.KRUK dostrzegł w emocjonalnej więzi z klientkami ogromny potencjał – i gotów jest za niego zapłacić.
Dlaczego VRG stawia na Lilou? Strategia W.KRUKWłaściciel W.KRUK – grupa VRG – już wcześniej zapowiadał rozwój przez akwizycje marek komplementarnych. Lilou to idealny kandydat: młodsza marka z lojalną społecznością i silną obecnością online. Lilou daje VRG dostęp do nowego segmentu – klientów, którzy szukają emocji, symboliki i osobistego przekazu.
W ramach podpisanej 8 lipca umowy W.KRUK i spółka celowa WK SPV 1 kupują całą grupę Lilou, czyli pięć spółek operacyjnych, które przed finalizacją mogą zostać połączone w jeden podmiot. Cena bazowa wynosi 105 mln zł, z możliwością uzyskania premii do 30 mln zł, jeśli Lilou spełni określone cele finansowe.
Na razie transakcja musi zyskać akceptację Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Lilou stanie się częścią portfela VRG do końca maja 2026 roku. To może oznaczać nie tylko rozwój sieci, ale też nowy sposób myślenia o biżuterii: nie jako o ozdobie, ale jako o osobistym opowiadaniu historii.
Personalizowana biżuteria - hit wśród młodego pokoleniaWedług WGSN (Worth Global Style Network), nachodzi era tzw. chaotic customisation – czyli personalizacji z rozmachem. Co to właściwie znaczy? Młode pokolenie nie dba o zwykły grawerunek. Gen Z chce "dodatków do dodatków" - charmsów, zawieszek, modułów, które konsument sam łączy jak twórca. WGSN opisuje to jako reakcję przeciwko masowej produkcji. W tym kontekście Lilou – z widocznym akcentem personalizacji – idealnie wpisuje się w oczekiwania młodych klientów.
well.pl