Przestań próbować stworzyć idealny plecak podróżny. Arc'teryx już to zrobił.

Nie znam nikogo, kto byłby tak wybredny jak ja, jeśli chodzi o bagaż . Rzadko pakuję się lekko, ale rzadko chcę zabierać ze sobą walizkę ; w moim idealnym świecie miałbym plecak lub torbę weekendową z wystarczającą ilością miejsca do przechowywania wszystkiego, co zabieram, do której miałbym łatwy dostęp podczas podróży , bo kto ma czas rozpakowywać całą walizkę na podłodze lotniska, żeby złapać jedną ładowarkę do telefonu? Nie ja.
Historycznie rzecz biorąc, moje poszukiwania idealnej torby podróżnej nie były zbyt owocne; zmieniałem plecaki , torby typu tote i weekendowe. Te, które są pojemne, są zazwyczaj pojemne, ponieważ mają jedną dużą komorę główną, do której mogę wszystko upchnąć, ale jeśli czegoś potrzebuję w podróży, wyjęcie tego i ponowne spakowanie torby to koszmar. Te, które mają mnóstwo kieszeni i przegródek, moim zdaniem, nie mają odpowiedniej pojemności.
Dopiero gdy wpadłem na pomysł, aby rozszerzyć zakres poszukiwań akcesoriów podróżnych poza markami turystycznymi, znalazłem coś, co w końcu pokochałem. Kiedy wcielałem się w rolę, powiedzmy, wędrowca lub kempingowicza, zwracałem się do Arc'teryx, a plecak Mantis 26 jest teraz jedyną rzeczą, bez której nigdy, przenigdy nie wyjadę w podróż. Nawet jeśli zapomnę paszportu, przynajmniej będę miał go przy sobie.
Okazało się, że szukałem w plecaku podróżnym cech konstrukcyjnych, które są typowe dla plecaków technicznych, używanych do wędrówek pieszych i kempingów. Arc'teryx zaprojektował Mantis 26 z technicznymi specyfikacjami , które mają ułatwić życie, a nie z bajerami, dla których firmy turystyczne zwykle projektują swoje plecaki, takimi jak eleganckie skórzane wykończenia i smukłe sylwetki, które nie pozwalają na upchanie rzeczy do środka.
Kiedy pierwszy raz pakowałem ten plecak, byłem absolutnie zdumiony jego pojemnością. Serio — nigdy nie używałem plecaka z tak wieloma różnymi przegródkami, aby pomieścić wszystkie moje rzeczy. Ten plecak ma jedną główną komorę do przechowywania, która mieści do 26 l, i zawiera wyściełany tylny panel z ramą i aluminiowym stelażem, dzięki czemu bez względu na wszystko część dotykająca pleców zawsze pozostaje płaska; żadnych przypadkowych ostrych rogów, które mogłyby cię tu wbić. Główna komora ma również kieszeń wsuwaną na laptopa (bez problemu mieściłem tam dwa laptopy i iPada), a także mniejszą kieszeń na suwak, w której trzymam paszport, portfel, klucze, płyn do dezynfekcji rąk i słuchawki.
Naprawdę nie przesadzam, gdy mówię, że moja szczęka opadła, gdy odkryłem wszystkie inne kieszenie i przegródki, które ma ten plecak. Na zewnątrz znajdują się dwie elastyczne, siateczkowe kieszenie na butelki z wodą, z elastycznymi bungee, które je zabezpieczają; zwykle uważam, że te kieszenie są za ciasne dla mojego Owala w innych plecakach, ale ku mojemu zaskoczeniu idealnie pasuje do mojego Mantis 26, bez konieczności wpychania go. Jest płytka górna przegroda na suwak, która umożliwia łatwy dostęp do kilku rzeczy — wkładam tam swoje przybory toaletowe wielkości TSA, więc mogę je szybko wyjąć, przechodząc przez kontrolę bezpieczeństwa. Po jednej stronie przodu znajduje się średniej wielkości kieszeń na suwak, a po drugiej stronie większa kieszeń na suwak. Obie są wystarczająco pojemne na kosmetyczki, książki, ładowarki, czytniki e-booków lub cokolwiek innego, co musisz tam upchnąć. Podczas mojej pierwszej podróży z Mantis 26 spakowałem elektronikę, przekąski, przybory toaletowe, biżuterię, prostownicę, suszarkę do włosów, butelkę wody, dwa notesy i małą torebkę, i wciąż miałem trochę miejsca. Ponadto , nadal jest to rozmiar bagażu podręcznego na podróż pociągiem. Jak jakikolwiek inny plecak może go pokonać?
Możesz być zaskoczony, dowiadując się, że pomimo wszystkich rzeczy, które umieściłem w moim Mantis 26, nie był on nawet taki ciężki. Jasne, w skali prawdopodobnie jest ciężki, ale Mantis 26 działa jak bestia; jest zaprojektowany do wędrówek na świeżym powietrzu, więc ciężar jest równomiernie rozłożony, aby nie ciągnąć cię w dół.
Oprócz dwóch wyściełanych pasków, ten plecak ma pas piersiowy i pas biodrowy, oba regulowane i odpinane. Jest również wodoodporny, z solidną, trwałą konstrukcją z poliestru w 100% z recyklingu, która wydaje się niezwykle lekka. Inne plecaki podróżne nie tylko nie byłyby wyposażone w to, aby pomieścić wszystko, co Arc'teryx może — a tym bardziej w uporządkowanych kieszeniach i przegródkach — ale gdyby były, byłyby nieporęczne i ciężkie.
Niesamowicie łatwo jest przechowywać i znajdować rzeczy w tym plecaku, nawet w każdej chwili. Jeśli jesteś osobą, która ma lęk przed TSA i spieszy się, aby wyciągnąć rzeczy z torby i szybko je z powrotem włożyć, możesz pożegnać się z tym uczuciem; Mantis 26 sprawia, że wszystko jest absolutnie bezproblemowe.
Jedyną wadą tego plecaka jest to, że nie ma pokrowca na wózek, który ułatwiałby przymocowanie go do rączki walizki, ale to dlatego, że ten plecak nie jest przeznaczony do podróży lotniskowych; jest o wiele bardziej wytrzymały. Nie miałem żadnych problemów z noszeniem go na ramionach, ale możesz też po prostu przytrzymać górny pasek nośny rączką walizki i z łatwością je zwinąć, jeśli wolisz. Naprawdę, nie ma znaczenia, czy podróżuję z innym bagażem, czy nie, czy lecę długim lotem, czy wybieram się na krótką jednodniową wycieczkę — nigdy więcej nie wybiorę się w żadną podróż bez tego plecaka.
esquire