Jennie Kim z BLACKPINK nosiła te modne trampki z noskiem
Jennie Kim z BLACKPINK nie jest obca podążaniu za trendami. Znana jest z tego, że nadaje własny charakter klasycznemu francuskiemu paznokciu, akceptuje bardziej boho wersję trendu nagich sukienek i nadal jest ambasadorką marki Chanel . Ale kiedy Jennie pojawiła się w dziwacznych i kontrowersyjnych butach, wydawało się to zgodne z jej własnym poczuciem stylu.
Gwiazda K-popu została niedawno sfotografowana w bardziej swobodnym, eleganckim stroju, który w innych okolicznościach byłby dość standardowy dla światowej supergwiazdy poza pracą. Jennie miała na sobie szare spodnie dresowe, niebiesko-biały sweter bez rękawów, wykonany szydełkiem, oraz szarą czapkę. Wszystkie te elementy z pewnością są designerskimi rzeczami. Jednak zamiast skupiać się na jej eklektycznym zestawie koszuli i spodni, fani z zachwytem przyglądali się temu, co Jennie ma na nogach.
Jennie Kim paradowała w butach Vibram V-Soul z palcami, które magazyn Vogue nazwał „szalonym, szykownym trendem obuwniczym 2025 roku”. Według opisu, nadające się do prania w pralce buty V-Soul są przeznaczone do „alternatywnych ćwiczeń fitness w pomieszczeniach”, w tym „fitnessu funkcjonalnego, plyometrii, pilatesu i jogi, a także innych aktywności”. W opisie nie ma mowy o swobodnym spacerze w roli światowej gwiazdy popu.
Niezależnie od tego, czy to dlatego, że Jennie została zauważona w tych butach wychodząc z domu, czy też dlatego, że buty V-Soul stały się już tegorocznym trendem , buty w kolorze Ivory Dusty Pink są całkowicie wyprzedane online.
Redaktorka Teen Vogue, Sara Delgado, wzięła buty V-Soul na przejażdżkę, testując je przez 12 godzin i ponad 25 000 kroków, aby sprawdzić, jak są wygodne. Jak sama mówi: „Założyłam Vibramy około 9 rano i nosiłam je przez 12 godzin z rzędu. Nigdy nie czułam się w nich niekomfortowo, ani nie czułam potrzeby ich poprawiania czy zdejmowania. Jednak chodzenie to zupełnie inne doświadczenie, gdy się je ma na nogach”.
Dodała: „Mimo to, chodzenie sprawia wrażenie, jakby wymagało bardziej świadomego wysiłku, ponieważ wykonujesz pełny ruch podeszwy stopy w kierunku podłoża samodzielnie, bez pomocy komór powietrznych czy amortyzacji, które mogłyby nieco pomóc”.
Może Jennie ma rację co do tego buta, który jest prawie niewidoczny.
teenvogue