Czy jesteś zakochany czy boisz się samotności? 6 znaków, które mówią wszystko


To pytanie może wydawać się niewygodne, ale jest ważne. Słuchanie swojego serca często przynosi jasność umysłu. Gdy zastanowisz się, co jest filarem twojego związku, co przynosi ci radość, co wywołuje u ciebie niepokój, odpowiedzi mogą niespodziewanie się pojawić.

Zdrowy związek opiera się na czymś więcej niż tylko wspólnie spędzanym czasie. Prawdziwe relacje, wzajemny szacunek i niezachwiane zaufanie pozwalają nam być najbardziej autentycznymi wersjami siebie. Brak tych fundamentów może z kolei prowadzić do toksyczności, niezależnie od tego, jak długo dwie osoby są razem. Co więc tak naprawdę sprawia, że ludzie pozostają w związku? To nie tylko miłość. Chodzi o to, żeby czuć się zrozumianym. Chodzi o wspólny rozwój poprzez zmiany. Chodzi o to, że wybieramy siebie nawzajem każdego dnia, nie ze strachu przed samotnością, ale dlatego, że życie z tą osobą wydaje się pełniejsze. Jak rozpoznać, czy Twój związek opiera się na miłości czy na strachu przed samotnością? Psychoterapeutka dr Chandni Tugnait dzieli się 6 objawami.

Dokładnie wiesz, co jest dla Ciebie odpowiednie. Brak namiętności i cicha radość, którą odczuwasz z kimś, kogo kochasz, może wskazywać na to, że pozostajesz w związku ze względu na poczucie bliskości, które sprawia, że czujesz się bezpiecznie. Rutyna, wspólna historia, przewidywalność, nawet jeśli nie czujecie się już z sobą związani, wszystko to wydaje się łatwiejsze niż to, co nieznane.

Bądźmy szczerzy, kiedy wchodzisz w związek, przypomina on partnerstwo, w którym oboje inwestujecie dużo emocji i dokonujecie pewnych zmian dla dobra drugiej strony. Czasami możesz zapomnieć, jak wygląda życie bez swojej drugiej połówki. Twoja tożsamość jest tak ściśle związana ze związkiem, że bycie samemu oznacza bycie nikim. To nie jest miłość, to jest zależność emocjonalna.

Jeśli jesteś nadmiernie zależny emocjonalnie od swojego partnera, myśl o separacji wywoła u ciebie raczej panikę niż zdenerwowanie. Jeśli zostaniesz tylko po to, by uniknąć dyskomfortu, nie wybierasz miłości, lecz unikasz ze strachu. Zadowalasz się tym, że „nie jest źle” i przekonujesz siebie, że związek nie jest na tyle zły, żeby się rozstać. Ale „nieźle” nie oznacza tego samego co „naprawdę satysfakcjonująco”. 4. PERSWAZJA Jeśli twój związek jest naprawdę niezadowalający, myśl o odejściu może często pojawiać się w twojej głowie. Często możesz przekonać sam siebie, żeby zostać. Możesz rozumować, przywoływać wspomnienia i usprawiedliwiać rzeczy, z którymi już nie czujesz głębokiej więzi.

Gdy ktoś cię pyta, co naprawdę czujesz, zmieniasz temat, nawet w myślach. Jeśli unikasz podzielenia się swoimi prawdziwymi uczuciami, bo boisz się, jaka może być odpowiedź, prawdopodobnie dbasz o wygodę, a nie o więź.
ntv