Nie tylko Rolex Land-Dweller. Oto wszystkie nowości szwajcarskiego króla na rok 2025

Podczas tegorocznych targów Watches & Wonders 2025 w Genewie prawie cała uwaga zegarkowego świata skupiła się nowym modelu Rolexa Land-Dweller. Jednak w cieniu tej spektakularnej premiery Rolex zaprezentował kilka innych nowości, które także zasługują na uwagę. Oto one!

Rolexa Land-Dweller opisywaliśmy już szczegółowo na łamach Well.pl. Znalazł się też w moim zestawieniu 5 najbardziej spektakularnych zegarków zaprezentowanych na Watches & Wonders 2025. Wszystko to nie bez powodu. A właściwie: „powodów”.

Nowa zintegrowana bransoleta Flat Jubilee nawiązuje do kwarcowych modeli Rolexa z lat 60. i 70. Tarcza o strukturze, przypominającej plaster miodu. Transparentny dekiel, których Rolex do tej pory unikał w swoich zegarkach „narzędziowych”. Całkowicie nowy mechanizm Calibre 7135, wyposażony m.in. w innowacyjny wychwyt Dynapulse. Łącznie do wyboru 10 referencji w trzech wariantach: biały Rolesor (połączenie stali Oystersteel z białym złotem), różowe złoto Everose i platyna oraz w dwóch rozmiarach koperty: 36 mm i 40 mm. Ponad 7 lat pracy, 32 wnioski patentowe, w tym 18 zastrzeżonych dla tego modelu. A do tego wszystkiego – magia marki Rolex, która sprawia, że ciężko przejść obok niej obojętnie.

Nic dziwnego, że prawie cała uwaga zegarkowego świata podczas tegorocznych targów Watches & Wonders 2025 w Genewie skupiła się właśnie na nowym modelu Rolexa, zdając się nie zauważać innych nowości tej marki, które pojawiły się obok. Choć powinienem chyba napisać „w cieniu”. I właśnie tam teraz zaglądam! Do miejsc mniej oświetlonych blaskiem fleszy, gdzie czekają inne nowości Rolexa.

Zegarkowe premiery 2025: Dwa nowe modele Rolex GMT-Master II

W okrągłą 70. rocznicę powstania kultowego modelu Rolex GMT-Master, Rolex zaprezentował dwa nowe modele GMT-Master II. Zegarki z tej linii - dzięki dodatkowej wskazówce 24-godzinnej i dwukolorowemu, obrotowemu pierścieniowi z 24-godzinną podziałką - wskazują także czas w drugiej strefie czasowej.

Pierwsza z nowości o nr ref. 126729VTNR wykonana jest z białego złota, ma dwukolorowy pierścień Cerachrom w odcieniach zieleni i czerni oraz zieloną i (podobnie jak pierścień) ceramiczną tarczę. To ważne, bo to pierwsza ceramiczna tarcza w zegarkach Rolexa. Sam model to kontynuacja Rolexa GMT-Master II „Sprite”, który zadebiutował w 2022 r. I podobnie jak tamten jest to wersja „destro” (dla leworęcznych) z koronką i datownikiem na godzinie 9 zamiast 3. Druga nowość ma nr ref. 126715CHNR i tu na pierwszy plan wysuwa się tarcza z… tygrysiego żelaza. Jest to kamień składający się z trzech minerałów - tygrysiego oka, czerwonego jaspisu i srebrzystego hematytu. Każda tarcza ma unikalny wzór, dzięki czemu żaden egzemplarz nie jest taki sam. Wokół niej mamy dwukolorowy pierścień z brązowo-czarnej ceramiki. Ten model zrobiony jest z autorskiego, opatentowanego, 18-karatowego różowego stopu złota Everose, które Rolex wprowadził w 2005 r. Oba zegarki mają kopertę o średnicy 40 mm i bransoletę typu Oyster. Napędza je manufakturowy mechanizm 3285. Zegarkowe premiery 2025: Turkusowy Rolex Cosmograph Daytona

Kolor tarczy to też wyróżnik kolejnej premiery Rolexa podczas tegorocznych Watches & Wonders. Mowa o Rolex Cosmograph Daytona nr ref. 126518LN z lakierowaną, turkusową tarczą (z czarnymi subtarczami), przypominającą legendarny już kolor Tiffany. Choć w tym przypadku, bez wyraźnego związku ze słynnym jubilerem. Jednak wprowadzony na rynek w 1963 roku model Daytona już dawno stał się ikoną samą w sobie.

Model Rolex Cosmograph Daytona o nr ref. 126518LN zrobiony jest z 18-karatowego żółtego złota i wyposażony w Oysterflex, łączącej w sobie solidność metalowej bransolety z wygodą paska z elastomeru. Zegarek posiada ceramiczny, czarny pierścień Cerachrom, wyposażony w skalę tachymetryczną. Jednak to turkusowa tarcza jest tym, co najbardziej przykuwa wzrok. I chyba właśnie o to chodziło. Zegarkowe premiery 2025: Rolex Perpetual 1908… na bransolecie

Perpetual 1908 to najbardziej elegancka propozycja Rolexa i wyraźnie nawiązanie do pierwszych zegarków Oyster Perpetual. Powstała w 2023 r. jako następca Cellini. Rok później zachwyciła wersją z giloszowaną wzorem Grain de Riz tarczą w kolorze Ice Blue (nr ref. 52506).

Teraz Rolex poszedł krok dalej. Do modelu Perpetual 1908 z żółtego złota mamy opcję wyboru bransolety. Dotychczas dostępne były tylko brązowe i czarne paski ze skóry aligatora, podszyte jagnięcą skórą w charakterystycznym dla marki zielonym kolorze, zapinane na składane zapięcie Dualclasp.

Zbudowana z rzędów siedmiu ogniw bransoleta o nazwie Settimo została stworzona wyłącznie dla modelu Perpetual 1908 z 18-karatowego żółtego złota, co jeszcze bardziej zwiększa atrakcyjność tego zegarka. Wszystkie ogniwa są całkowicie wypolerowane, odbijając światło na wszystkich zakrzywionych powierzchniach. Bransoleta jest wyposażona w ukryte zapięcie Crownclasp, a jej design nawiązuje do inspirowanych biżuterią bransolet, które zdobiły niektóre eleganckie zegarki vintage. Settimo ma też innowacyjny system mocowania koperty, na który został złożony wniosek patentowy.

W moim przekonaniu coś, czego mogło brakować linii Perpetual 1908. Duży plus też za to, że nie jest to Oyster lub Jubilee, a całkiem nowa bransoleta.

Zegarkowe premiery 2025: Pastelowe modele Oyster Perpetual

Po sukcesie serii lakierowanych tarcz Celebration i Oyster Perpetual podczas tegorocznych targów Watches & Wonders Rolex zaprezentował nowe warianty tarcz kolekcji Oyster Perpetual z matowym wykończeniem - w odcieniach lawendy, beżu i pistacji.

Kolor lawendowy ma tarcza w zegarku Oyster Perpetual 28 ref. 276200. Beżowy - Oyster Perpetual 36 ref. 126000. Zaś pistacjowy kolor zdobi zegarek Oyster Perpetual 41 ref. 134300, który jednocześnie został odświeżony dzięki przeprojektowanej kopercie Oyster i smuklejszemu zapięciu Oysterclasp.

Jeśli chodzi o mechanizm, Oyster Perpetual 28 jest napędzany przez kaliber 2232. Natomiast Oyster Perpetual 36 i 41 wykorzystują kaliber 3230.

Zegarkowe premiery 2025: Sky Dweller z nową twarzą

Nowy kolor tarczy zyskał też najbardziej skomplikowany do tej pory zegarek w ofercie Rolexa – Rolex Sky-Dweller. Zegarek wyposażony jest w roczny kalendarz Saros i system Ring Command. Podaje czas w dwóch strefach czasowych jednocześnie, jak również wskazuje dzień i miesiąc. Druga strefa czasowa (nazywana inaczej „czasem odniesienia”) jest wskazywana za pomocą niewielkiego trójkąta z czerwoną obwódką, znajdującego się nad obrotową tarczą z 24-godzinną skalą.

Wspomniany kalendarz Saros automatycznie rozróżnia miesiące 30- i 31-dniowe i tym samym wymaga regulacji tylko raz do roku - 1 marca (ze względu na to, że luty może mieć 28 lub 29 dni). Odczytywanie bieżącego miesiąca jest intuicyjne. Jest on zaznaczony na czerwono w jednym z dwunastu okienek, znajdujących się nad znacznikami godzin wokół tarczy: styczeń na godzinie 1:00, luty na godzinie 2:00 itd. Nazwa kalendarza była inspirowana greckim terminem określającym cykl zaćmień słońca i księżyca. Z kolei opracowany przez Rolexa i opatentowany Ring Command to innowacyjny system łączący obrotowy pierścień, koronkę i mechanizm. Pozwala na prosty, szybki i bezpieczny wybór poszczególnych funkcji modelu Sky-Dweller, a następnie ich ustawienie za pomocą koronki.

Przekręcając żłobkowany pierścień w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara użytkownik wybiera, co chce ustawić. Pierwsze wgłębienie: data i miesiąc. Drugie wgłębienie: czas lokalny. Trzecie wgłębienie: czas odniesienia.Teraz model Sky-Dweller w wariancie z żółtego złota zyskał nową „twarz”. Marka wprowadziła nową, intensywnie zieloną tarczę w charakterystycznym odcieniu Rolexa.

Zegarkowe premiery 2025: Rolex Datejust 31 – koncentryczne cieniowanie i diamenty

Na koniec klasyk w wykonaniu Rolexa – model Datejust, ale w wersji z 31-milimetrową kopertą, wykonaną z 18-karatowego, żółtego złota.

Debiutujący w 1945 roku Datejust był pierwszym automatycznym, wodoszczelnym naręcznym chronometrem, wyświetlającym datę w okienku na godzinie 3 na tarczy. W 1953 dodatkowo pojawiło się słynne już „oko cyklopa”, a Rolex Datejust stał się jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych zegarków na świecie. Szczególnie z bransoletą Jubilee, zaprojektowaną dla upamiętnienia 40. rocznicy powstania Rolexa.

W 1957 roku powstała z kolei wersja Datejust dla kobiet o średnicy 26 mm (dziś 28 mm): Oyster Perpetual Lady-Datejust.Przez lata doczekaliśmy się różnych wariantów modelu Rolex Datejust, szczególnie jeśli chodzi o tarcze. Wysadzane brylantami lub wykonane z masy perłowej, dostępne w kolorze srebrnym, fiolecie bakłażana czy wykończone szlifem słonecznym. Tak samo pierścienie - gładkie, wypukłe, żłobkowane lub zdobione brylantami.

W tym roku, przy okazji 80. rocznicy powstania pierwszego modelu Datejust, Rolex zaprezentował nową wersję Datejust 31 o nr ref. 278285RBR. Nowością jest czerwona, cieniowana tarcza. Tarczę rozświetla jasny odcień na środku, który przechodzi w głęboką czerń wokół zewnętrznej krawędzi. Produkcja tych tarcz z koncentrycznym cieniowaniem opiera się na nakładaniu czarnego lakieru. Jest to delikatna operacja, nadzorowana przez specjalistę, którego zadaniem jest zapewnienie harmonijnego przejścia od koloru do ciemności.

Tarcza ozdobiona jest 10 diamentowymi indeksami godzinowymi. Diamenty osadzone są w 18-karatowym złocie. Znajdziemy je również na pierścieniu zegarka. Technika zdobienia przedmiotów polegająca na wysadzaniu ich powierzchni kamieniami szlachetnymi nazywa się w jubilerstwie i zegarmistrzostwie kameryzowaniem.

Nowy model Rolex Datejust 31 nr ref. 278285RBR wyposażony jest bransoletę President z półokrągłymi, trójelementowymi ogniwami. Została opracowana w 1956 roku z okazji premiery Oyster Perpetual Day-Date.

Nowości Rolexa, które właśnie wyszły z cienia

Choć tegoroczne targi Watches & Wonders upłynęły pod znakiem spektakularnej premiery Land-Dwellera, to trzeba zauważyć, że Rolex przemycił w jej cieniu całą serię interesujących nowości. Od Rolexa GMT-Master II z tygrysim żelazem, przez Perpetual 1908 z bransoletą Settimo, po pastelowe modele Oyster Perpetual czy turkusową Daytonę. I choć nie wszystkie te zegarki miały szansę zabłysnąć podczas targów, to dziś wychodzą z cienia.