Jaguar "przejechał się" na reklamie. Ikona brytyjskiej motoryzacji szuka nowej agencji reklamowej

Reklama dźwignią handlu? Jaguar boleśnie przekonał się, że nie każda… Po spektakularnym spadku sprzedaży marka rozpoczyna poszukiwania nowej agencji reklamowej, próbując odbudować swój wizerunek i odzyskać serca fanów motoryzacyjnej klasyki.

W świecie marek luksusowych reklama nie tylko sprzedaje — ona opowiada historię. Kusi, uwodzi, buduje mit. A przynajmniej powinna. Jaguar, brytyjska ikona stylu, miał okazję boleśnie przypomnieć sobie tę zasadę po tym, jak ubiegłoroczna kampania reklamowa ich pojazdów elektrycznych wywołała większe poruszenie niż samo premierowe auto. I niestety — nie był to zachwyt. Po analizie wyników finansowych za rok 2024 (spadek sprzedaży o ponad 25 proc.) i lawinie krytyki — jak donosi The Telegraph, marka szuka dziś nowej agencji reklamowej.

Jaguar i kontrowersyjna kampania reklamowa

Nowy rozdział Jaguara miał być futurystyczny, śmiały i totalnie inny — dokładnie tak, jak głosiło hasło "Copy Nothing". Problem w tym, że reklama kampanii elektrycznych modeli nie pokazywała… samochodów. Za to serwowała odbiorcom ekstrawaganckie stylizacje, wyjęte wprost z pokazu haute couture i enigmatyczne kadry przypominające teledysk Lady Gagi.

Na reakcję internetu nie trzeba było długo czekać. Fani marki (i nie tylko) jednogłośnie pytali: gdzie się podziała duma, drapieżność i charyzma dawnego "Jag-mana"?

Wtórowali im celebryci i politycy. Elon Musk pozwolił sobie na złośliwość, Nigel Farage wieszczył bankructwo. A wyniki sprzedaży? 33 tys. sprzedanych aut w 2024 roku kontra ponad 161 tys. w 2019. Mimo deklaracji o "twórczej odwadze", rzeczywistość boleśnie zweryfikowała artystyczne ambicje marki.

Jaguar: kiedy growler ustępuje minimalizmowi

Nie tylko sama kampania wywołała zamieszanie. Jaguar porzucił swój historyczny emblemat z charakterystycznym dzikim kotem - "growler", zastępując go geometrycznym symbolem z literami. Minimalizm? Być może. Ale w oczach wielu — rebranding bez duszy.

Największym hitem sieci okazał się natomiast elektryczny model Jaguara w kolorze "Barbie pink", który internauci porównali do klimatyzatora.

Jaguar szuka agencji reklamowej

Dotychczasową obsługą kreatywną Jaguara zajmowała się agencja Accenture Song (wcześniej Accenture Interactive) wraz z wewnętrznym Spark44. Kontrakt obowiązuje do połowy 2026 roku, ale już teraz firma rozpoczęła przegląd partnerów kreatywnych. Oficjalnie? Przypadek. Nieoficjalnie? Trudno nie dostrzec korelacji.

Zmiany są potrzebne, marka zapowiedziała, że chce celować w segment ultra-premium. Mniej aut, wyższe ceny, więcej prestiżu. Do tego jednak potrzeba spójnej opowieści.

Jaguar stoi dziś na zakręcie — między legendą a przyszłością. Aby przyciągnąć nową klientelę i nie stracić lojalnych odbiorców, musi znaleźć balans między progresywnością a klasyką.