Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

"Ceny pójdą w górę". Szwajcaria odpowiada na najwyższe w Europie cła Donalda Trumpa

"Ceny pójdą w górę". Szwajcaria odpowiada na najwyższe w Europie cła Donalda Trumpa

W Genewie zawrzało. Donald Trump ogłosił 39-procentowe cła na wszystkie szwajcarskie towary eksportowane do Stanów Zjednoczonych. To najwyższa stawka w Europie i jedna z najwyższych na świecie.Decyzja rozwiała resztki nadziei na neutralne porozumienie handlowe. Zamiast dyplomatycznego uścisku dłoni, Szwajcaria otrzymała potężny cios w najbardziej rozpoznawalne sektory eksportu. Na liście: zegarki, czekolada, sery, złoto… i wiele innych symboli szwajcarskiego rzemiosła.

Szyld Rolexa - marki słynącej z szwajcarskich zegarków / Unsolash, Nikolai Lehmann Szyld Rolexa - marki słynącej z szwajcarskich zegarków / Unsolash, Nikolai Lehmann
Gospodarcza burza w Szwajcarii. Winny? Donald Trump

2 kwietnia — w tzw. "Liberation Day"prezydent Trump wprowadził pierwszą falę "taryf wzajemnościowych" (reciprocal tariffs). Szwajcaria dostała wstępnie 10 proc., później pojawiła się zapowiedź 31 proc.. Nikt do końca nie chciał wierzyć w złowrogie zapowiedzi. Ostatecznie jednak, od 7 sierpnia obowiązuje drastyczne 39 procent.

Powód? Oficjalnie — "nadwyżkowy bilans handlowy Szwajcarii", który w 2024 roku miał wynieść około 38,5 mld dolarów.

Szwajcarski zegarek, Rolex Oyster Datejust / Unsplash, Yash Parashar Szwajcarski zegarek, Rolex Oyster Datejust / Unsplash, Yash Parashar

Dla porównania: UE i Wielka Brytania wynegocjowały znacznie niższe stawki, rzędu 15 proc..

Strona szwajcarska nazwała decyzję "horrorem" i twierdzi, że została zaskoczona, mimo obiecujących rozmów i braku kompromisu w kluczowym momencie. W Genewie pojawił się strach o tysiące miejsc pracy, możliwy spadek PKB o 0,3–0,6  proc..

Luksusowe zegarki — klejnot w koronie Szwajcarii

Szwajcarski przemysł zegarkowy to nie jest zwykły biznes. To część narodowej tożsamości i tradycji sięgającej XVIII wieku.Według danych Federacji Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego, w 2024 roku USA były największym zagranicznym rynkiem dla Swiss made, odpowiadając za 16,8 proc. całego eksportu. Wartość? Około 4,4 mld franków szwajcarskich.

Marka „Swiss-made” jest częścią naszego DNA. Historia i doświadczenie naszej branży są unikalne na skalę światową – podkreśla Yves Bugmann, prezes federacji dla Reuters.

Szwajcaria: "Ceny na pewno pójdą w górę"

Co w związku z nowymi taryfami planuje Szwajcaria?

Wszystko produkujemy w Szwajcarii, a nie w Chinach. Mamy wysoki koszt. Jeśli dodamy do tego 39 proc. cła, nie jesteśmy w stanie tego wchłonąć. Ceny na pewno pójdą w górę - wskazuje Nick Hayek, prezes Swatch Group, do którego należą m.in. Omega, Tissot i Longines w rozmowie z Reuters.

Firma już po kwietniowych zapowiedziach ceł podniosła ceny o 5 proc.. Teraz eksperci przewidują, że w USA wzrost może sięgnąć nawet 12–22 proc..

Niektórzy producenci postawili na wyścig z czasem. Firma DuBois et fils, działająca od 1785 roku, przyspieszyła dostawy z fabryki w Muttenz, aby zdążyć przed 7 sierpnia.

Ale to tylko chwilowa ulga. Amarildo Pilo, właściciel Pilo & Co., szacuje, że w połączeniu ze słabszym dolarem względem franka, nowe taryfy sprawią, że Swiss made w USA będzie droższe średnio o 65 proc..

– Amerykanie przestaną kupować zegarki w Stanach. Ci, którzy je kochają, zdobędą je gdzie indziej. To będzie strata przede wszystkim dla USA – mówi Pilo, który stoi też za Szwajcarskim Pawilonem Niezależnych Producentów Zegarków, zrzeszającym 28 marek dla Reuters.

Dla Amerykanów luksus może stać się jeszcze droższy. Dla Szwajcarów — to moment, w którym będą musieli zdecydować, czy walczyć o swoją pozycję na rynku USA, czy poszukać szczęścia gdzie indziej.

well.pl

well.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow