Twórczynie pod lupą: ich światem jest rafa koralowa

przez Frauke Rüth
2 minutyNiemiecka biolog morska dr Katharina Fabricius prowadzi badania nad sposobami ratowania koralowców w Australii i sama jest częścią instalacji artystycznej.
Szereg zmian środowiskowych spowodowanych zmianami klimatu powoduje stres u koralowców. Na przykład wapienne szkielety parzydełkowców cierpią z powodu zakwaszenia oceanów, a cyklony tropikalne dziesiątkują populacje. Fale upałów, występujące w coraz krótszych odstępach czasu, są szczególnie szkodliwe dla raf: „Mikroalgi, które żyją w koralowcach i dostarczają im składników odżywczych i koloru, zaczynają produkować toksyny” – mówi Fabricius. Aby się chronić, koralowce wydalają glony. To pomaga tylko na krótką metę. Ich zapotrzebowanie na energię nie jest już zaspokajane, co prowadzi do blaknięcia koralowców, a w najgorszym przypadku do ich śmierci, jeśli woda nie ostygnie.
Tam i z powrotemSześć miesięcy: Katharina Fabricius obiecała rodzicom w 1988 roku, że na pewno nie zostanie dłużej w Australii. Miała wtedy 24 lata, studiowała biologię i przyjechała na północno-wschodnie wybrzeże kontynentu, aby specjalizować się w oceanografii i dowiedzieć się więcej o rafach koralowych. Po raz pierwszy zanurzyła się w podwodny świat i natychmiast została zafascynowana „tym złożonym ekosystemem, który jest domem dla tysięcy organizmów i którego wciąż nie do końca rozumiemy”. Trzydzieści siedem lat później, pochodząca z Monachium, Katharina Fabricius wciąż mieszka w Australii. Jest jedną z najbardziej znanych biologów morskich na świecie i prowadzi badania nad Wielką Rafą Koralową, największym zwartym systemem raf na Ziemi, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO od 1981 roku, dla Australijskiego Instytutu Nauk Morskich (AIMS). Nic więc dziwnego, że Fabricius spędza niezliczone godziny pod wodą w swojej ulubionej zatoce na Wyspie Magnetycznej, gdzie mieszka ze swoim partnerem.
Poszukiwany: antidotumKatharina Fabricius niestrudzenie angażuje się w ratowanie raf. Wraz ze swoim 40-osobowym zespołem bada nowe metody, które pomogą koralowcom w adaptacji do gwałtownych zmian klimatu. W tym celu symulują przyszłe scenariusze w zbiornikach laboratoryjnych i tworzą punkty obserwacyjne w oceanie. Badają również, które koralowce są naturalnie szczególnie odporne na ciepło i czy rafy mogą być kolonizowane przez ten typ. Zbierają również fragmenty oderwanych koralowców i ponownie je sadzą. „Jednocześnie ważne jest, aby jak najlepiej chronić rafy na miejscu” – mówi Fabricius. W swoich badaniach wraz z innymi badaczami wykazała, że nawozy i osady z rolnictwa, które przedostawały się do morza rzekami, powodowały ogromne straty w populacji koralowców. W związku z tym rząd zaczął intensywnie inwestować w promowanie bardziej zrównoważonych praktyk rolniczych.
Nurkowanie dla nauki„Błazenki chowają się wśród ukwiałów, żółw szybuje nad kolorowymi koralowcami” – mówi Fabricius, opisując zapierający dech w piersiach kosmos, który napotyka podczas nurkowania i który fascynuje ją do dziś. Ale rafy koralowe to nie tylko piękno; „ten podwodny ogród jest dla nas źródłem ogromnych korzyści: chroni wybrzeża przed sztormami i erozją oraz zapewnia siedlisko rybom, od których zależy 500 milionów ludzi na całym świecie, czy to ze względu na pożywienie, czy też dlatego, że promują turystykę, a tym samym dochody wielu mieszkańców regionów przybrzeżnych”.
Pomnik na dnie morzaFabricius została później uhonorowana dziełem sztuki za swoją pracę. Brytyjski rzeźbiarz Jason deCaires Taylor stworzył osiem rzeźb ludzi zaangażowanych w ochronę oceanów z ekologicznego betonu i umieścił je w „Muzeum Sztuki Podwodnej” dla nurków i snorkelerów na dnie Wielkiej Rafy Koralowej. Katharina Fabricius jest zachwycona, że może być częścią tej tętniącej życiem instalacji. „Glony będą się na mnie osadzać, a z czasem pojawią się gorgonie morskie. Ryby będą mnie skubać w nos, a koralowce będą wyrastać z moich uszu”. Badaczka mórz uwieczniona jako mikrorafa: cóż za obraz!
Brygida
brigitte