Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Moje standardy dotyczące kosmetyków są notorycznie wysokie — ten filtr przeciwsłoneczny za 9 funtów mnie powalił

Moje standardy dotyczące kosmetyków są notorycznie wysokie — ten filtr przeciwsłoneczny za 9 funtów mnie powalił

Dla tych, którzy są tu nowi, zanim przejdziemy dalej, prawdopodobnie wystarczy, że poznacie o mnie trzy rzeczy: 1. Jestem brutalnie szczera w każdym aspekcie mojego życia, ale szczególnie w pracy. 2. Doceniam rzeczy luksusowe – lubię luksusowe kosmetyki, które sprawiają, że czuję się godna ich obecności. 3. Jestem uparcie wierna moim ulubionym produktom do pielęgnacji skóry. Skoro to już za nami, opowiem wam, jak ostatnio zafascynował mnie nowy krem z filtrem przeciwsłonecznym do twarzy za 9 funtów.

Shannon Lawlor używa Simple Invisible UV Fluid SPF50

Shannon Lawlor po użyciu Simple Invisible UV Fluid SPF50.

Do kilku miesięcy temu używałam tego samego kremu z filtrem SPF przez dwa lata ( Mecca Cosmetica To Save Face , nawiasem mówiąc, nadal jest moim zdaniem najlepszym kremem z filtrem , jaki kiedykolwiek powstał). Codziennie smarowałam twarz nawilżającym kremem z filtrem SPF jako ostatni krok w mojej pielęgnacji . Znalazłam swoją drugą połówkę z filtrem SPF i nie zamierzam już z niego rezygnować.

Ale wtedy do mojej skrzynki odbiorczej wpadł e-mail. Firma Simple chciała mnie poinformować, że wprowadza na rynek nowy, ściśle tajny płyn z filtrem SPF w postaci Simple Invisible UV Fluid SPF 50. To jeden z tych e-maili, które otrzymuję niezliczoną ilość razy w tygodniu, ale coś w nim przykuło moją uwagę, więc niespodziewanie postanowiłam wypróbować go przez kilka miesięcy. I muszę przyznać, że jest dobry. Jest tak dobry, że odkąd skończyłam pierwszą tubkę, stał się moim ulubionym, niedrogim kremem z filtrem SPF . (Moja bratnia dusza z Mecca Cosmetica niestety nie należy do grupy osób o niskich dochodach). Szczerze mówiąc, wprawił mnie w osłupienie i, cóż, pokorę. Oto, co warto wiedzieć...

Prosty niewidoczny płyn UV SPF50 – recenzja
Formuła

Shannon Lawlor używa Simple Invisible UV Fluid SPF50

Przede wszystkim chcę zaznaczyć, że powyższa tubka to nie jest finalne opakowanie – otrzymałam ją przed premierą i wprowadzono pewne zmiany w wyglądzie zewnętrznym. Proszę się więc nie martwić: produkt rzeczywiście nazywa się Simple Invisible UV Fluid SPF 50.

Co więc warto wiedzieć o tej formule? Na początek – to bardzo, bardzo lekki fluid. Ma taką samą rzadką konsystencję jak kultowy Anthelios UVMune marki La Roche-Posay , ale dzięki zawartości odżywczych ceramidów zapewnia znacznie silniejsze nawilżenie.

W tym pozornie niepozornym płynie kryje się jednak połączenie bardzo, bardzo imponujących składników pielęgnacyjnych. Na początek znajdziesz filtry UVA i UVB o wysokiej ochronie – takie, które ochronią Twoją skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych równie skutecznie w najgorętsze dni roku, jak i w najbardziej pochmurne dni. Jest też niacynamid , jeden z moich ulubionych składników pielęgnacyjnych – działa kojąco, odżywia, reguluje wydzielanie sebum i wyrównuje koloryt skóry. Gwiazdą wieczoru jest jednak opatentowany przez Simple Gluta-Amino™, mikstura silnych przeciwutleniaczy i aminokwasów (przede wszystkim glutationu), które wzmacniają naturalny blask skóry i zwalczają nierównomierny koloryt.

A wszystko to bez śladu tłustości czy białego nalotu (to formuła chemiczna, więc nie znajdziemy tu żadnych minerałów kredowych).

Aplikacja

Jak wspomniałam, płynna konsystencja jest rzadka, ale składniki odżywcze nadal nadają mu lekką konsystencję balsamu. Wciera się z niezrównaną łatwością (jak widać na zdjęciu powyżej, gdzie aplikuję go jedną ręką) i naprawdę staje się niewidoczny.

Choć na początku skóra wydaje się lekko błyszcząca (jak po nałożeniu każdego balsamu), po kilku sekundach wszelki widoczny ślad filtra SPF całkowicie znika. Po nałożeniu czujesz się, jakbyś nałożyła warstwę bardzo, bardzo lekkiego serum .

Simple Invisible UV Fluid SPF50 ma również bardzo lekki i świeży zapach kremu przeciwsłonecznego — bardzo mi się podoba, ale osoby, które nie lubią zapachów w kosmetykach, powinny o tym wiedzieć.

Najbardziej zauważalną rzeczą, zaraz po aplikacji, jest rozświetlony od wewnątrz blask i promienność mojej skóry. To taki, jaki widziałam tylko po 12-minutowej sesji w saunie. Moja skóra jest jędrna, naturalnie promienna i wygląda zdrowo.

Werdykt

Jak widać powyżej, nie mam na sobie żadnej bazy – po prostu nałożyłam odrobinę różu na wypukłe punkty policzków, rozprowadziłam na brwiach trochę żelu do brwi i nałożyłam kilka warstw tuszu do rzęs . A moja skóra? Moja skóra naprawdę wygląda, jakbym nałożyła rozświetlający tonik . Nie jest tłusta ani błyszcząca, po prostu promienieje.

Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się z tak dobrym kremem z filtrem przeciwsłonecznym do twarzy, którego skład (i efekty) byłyby tak dobre za mniej niż 20 funtów. Nawet najlepsze, niedrogie formuły kremów z filtrem, jakie kiedykolwiek powstały, kosztują około 20 funtów. To był dla mnie tak duży problem, że kiedy ludzie pytają mnie o rekomendacje niedrogich filtrów SPF, muszę zaznaczyć, że wiem, że 20-25 funtów to nie jest tanio, ale jeśli naprawdę zależy ci na efektach, to właśnie tyle musisz wydać.

Ale to wszystko się zmieniło. Za 9 funtów jestem absolutnie zachwycona. Czy to najbardziej luksusowy i atrakcyjny wizualnie produkt na rynku? Oczywiście, że nie, ale robi dokładnie to, co obiecuje. Simple dokonało czegoś, co wcześniej uważałam za niemożliwe – stworzyło prawdziwie niewidoczny, dający efekt drugiej skóry filtr SPF, który nie szczypie w oczy ani nie powoduje wysypki… a wszystko to za mniej niż 15 funtów.

Kup teraz
whowhatwear

whowhatwear

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow