Trump wycofał się z inwazji na Chicago
Mmmmmmm, śniadaniowe tacos . Z CNN:
Prezydent Donald Trump odłożył na półkę plany obrania Chicago za kolejne miasto do walki z przestępczością krajową po tym, jak doradcy ostrzegli go, że wysłanie wojsk do pomocy lokalnym organom ścigania bez zgody gubernatora stanu mogłoby spowodować problemy prawne, których chcieliby uniknąć – poinformowały źródła zaznajomione ze sprawą w CNN. Trump prywatnie argumentował, że ma prawo wysłać Gwardię Narodową tam, gdzie chce, ale na razie postanowił skupić się na Memphis, ponieważ to demokratyczne miasto, a konkretnie republikański gubernator stanu, jest skłonny przyjąć pomoc federalną – podały źródła.
Czy jest za późno, by gubernatora Illinois, J.B. Pritzkera, uczynić jednocześnie liderem mniejszości w Senacie i Izbie Reprezentantów? Wiem, że pojawiają się wątpliwości natury konstytucyjnej, ale wszyscy wiemy, że – jak orzekł Sąd Najwyższy – Konstytucja to jedynie lista sugestii, więc powinniśmy wykorzystać tę dziwną, nową mutację rządu ludowego. Administracja może sobie ją upiększać, ile chce, ale fakt, że ktoś z jej grona czuł się swobodnie, ujawniając szczegóły kapitulacji, wskazuje, że Pritzker jest kolejną osobą, która się odezwała i zmusiła prezydenta do pożałowania – po prostu mówiąc „nie”.
Jednak wątek Memphis w tej historii jest złowieszczy. Przynajmniej Memphis rzeczywiście ma poważny problem z brutalną przestępczością. Zostało ogłoszone najbardziej niebezpiecznym miastem w kraju dopiero w 2024 roku. Jednak wskaźnik przestępczości w tym mieście znacznie spadł w tym roku, za co prezydent już przypisuje sobie zasługi . Być może coś się tu dzieje.
Memphis ma burmistrza z Partii Demokratycznej. Ale Tennessee ma również republikańskiego gubernatora, który ściśle współpracuje z republikańską legislaturą. Od dawna wśród konserwatywnych myślicieli panuje teoria, że aby pokonać opornych burmistrzów z Partii Demokratycznej – a co za tym idzie, gubernatorów takich jak Pritzker – legislatura stanowa powinna ogłosić przejęcie miast przez stan. Russell Vought, twórca Projektu 2025 i obecny szef Biura Zarządzania i Budżetu, którego zakres obowiązków wykracza daleko poza obliczenia, jest szczególnie przychylny tej strategii. Z Milwaukee Independent:
Vought przedstawił, jak jego think tank opracowuje prawne uzasadnienie dla powołania się na ustawę Insurrection Act, która daje prezydentowi szerokie uprawnienia do wykorzystania wojska do egzekwowania prawa w kraju. „Washington Post” donosił wcześniej, że kwestia ta jest jednym z priorytetów Centrum Odnowy Ameryki. „Chcemy móc stłumić zamieszki, aby środowisko prawnicze lub obronne nie musiało się wtrącać i mówić: »To niewłaściwe wykorzystanie tego, co próbujecie zrobić«” – powiedział. Vought przywołał zamieszki z lata 2020 roku po zabójstwie George’a Floyda jako przykład sytuacji, w której Trump powinien był mieć możliwość użycia sił zbrojnych, ale nie miał takiej możliwości.
Teoretycznie, działania te są podejmowane fragmentarycznie już od jakiegoś czasu. W 2011 roku republikańska większość w legislaturze stanu Michigan, na polecenie republikańskiego gubernatora Ricka Snydera, przejęła miasto Benton Harbor, co budziło podejrzenia o korupcję . Wiosną ubiegłego roku stan Missouri przejął Departament Policji w St. Louis. Jeśli kapitulacja administracji w sprawie Chicago jest oszustwem przed poważnym posunięciem przeciwko Memphis, burmistrz Paul Young powinien mieć się na baczności.
esquire