Dlaczego wielu młodych ludzi w Hiszpanii uważa, że życie było lepsze za rządów Franco?

Eksperci twierdzą, że hiszpańska młodzież jest coraz bardziej zafascynowana generałem Francisco Franco, 50 lat po śmierci dyktatora, często nieświadoma jego surowych rządów i ulegająca propagandzie rozprzestrzeniającej się w mediach społecznościowych.
„Życie było lepsze za Franco” stało się popularnym sloganem w mediach społecznościowych, przyciągającym sfrustrowane pokolenie, które nie otrzymało wystarczającej wiedzy na temat dyktatury i jest otwarte na politykę antysystemową.
Po obaleniu demokratycznej republiki w wojnie domowej w latach 1936–1939, w której zginęły setki tysięcy ludzi, Franco rządził Hiszpanią żelazną ręką aż do swojej śmierci w 1975 roku.
Cristina Luz García, nauczycielka historii w madryckiej szkole, powiedziała jednak, że widziała, jak niektórzy jej uczniowie powtarzają „mity” i „frazesy, które są ściśle związane z samym reżimem i propagandą frankistowską”.
Jak powiedziała agencji AFP, uczniowie ci nie mają „bardzo głębokiej wiedzy o tej osobie” ani o „negatywnych konsekwencjach” 36 lat naznaczonych torturami i pozbawieniem wolności.
Dodała, że dla niektórych uczniów narracja pro-Franco jest „sposobem na przeciwstawienie się nauczycielom lub udawanie, że mają inne zdanie... co jest czymś bardzo atrakcyjnym w samym okresie dojrzewania”.
Budowa zbiorników retencyjnych, zapewnienie dobrobytu gospodarczego i stworzenie zabezpieczenia socjalnego to niektóre z osiągnięć — prawdziwych lub przesadzonych — przypisywanych Franco, mających na celu stworzenie alternatywnej narracji na temat jego faszystowskiego reżimu.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: „Franco to zrobił” – pięć interesujących sposobów, w jakie dyktator ukształtował współczesną Hiszpanię
Według październikowego sondażu przeprowadzonego przez krajowy instytut sondażowy CIS, ponad jedna piąta Hiszpanów uważała dyktaturę za „dobrą” lub „bardzo dobrą”, a 65,5 proc. określiło ją jako „złą” lub „bardzo złą”.
Z odrębnego sondażu przeprowadzonego w tym samym miesiącu przez konserwatywny dziennik El Mundo wynika, że rządząca partia socjalistyczna przestała być najpopularniejszą partią wśród osób w wieku 18–29 lat.
Wyprzedziła ich główna konserwatywna partia opozycyjna, Partia Ludowa, natomiast ugrupowaniem, które zyskało największe poparcie wśród najmłodszych wyborców Hiszpanii, okazała się skrajnie prawicowa partia Vox.
Obie partie sprzeciwiają się działaniom lewicowego rządu, mającym na celu przypomnienie frankistowskiej przeszłości Hiszpanii. Jednym z nich jest oficjalny program wydarzeń z okazji tegorocznej 50. rocznicy śmierci dyktatora.

„Deficyt edukacji”
Młodzi ludzie „są niesamowicie sfrustrowani” niepewnymi warunkami pracy i niedostępnymi cenowo mieszkaniami – powiedziała Veronica Díaz, koordynatorka studiów magisterskich z zakresu problemów społecznych na Narodowym Uniwersytecie Kształcenia Zdalnego.
„Uważają, że tradycyjne partie polityczne nie tylko nie rozwiązują ich problemów, ale są ich częścią” – powiedział Diaz agencji AFP, wyjaśniając atrakcyjność „antysystemowego” dyskursu skrajnej prawicy.
„Deficyty w edukacji historycznej” w szkołach i rosnąca liczba „twórców treści, którzy reinterpretują historię” sprawiają, że młodzi ludzie, którym brakuje „wystarczającej liczby narzędzi krytycznych”, „mylą te narracje z prawowitymi wersjami historii” – powiedział Díaz.
W południowym miasteczku Iznalloz nauczyciel historii José María García stara się uzupełnić luki w wiedzy.
W 2020 roku rozpoczął prace nad działalnością mającą na celu nauczenie swoich uczniów, „czym naprawdę był frankizm”, podkreślając jego „metodę represji”.
Celem projektu jest dostarczenie uczniom „materiałów, dzięki którym będą w stanie bronić dyskursu” różniącego się od tego, z jakim spotykają się w mediach społecznościowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dobrze czy źle? Franco dzieli trzy pokolenia Hiszpanek
Podnoszenie świadomości
Jego uczniowie, 15-letni Hugo Guindos i 16-letnia Erika Hurtado, mówią, że widzą „coraz więcej” pochwał pod adresem Franco wśród swoich rówieśników.
Influencerzy TikToka „mówią bez argumentów, a ludzie, którzy nie mają argumentów i ich słuchają, wierzą w to” – powiedział Hurtado agencji AFP.
Obaj uczniowie nie mieli wcześniej pojęcia o represjach w ich regionie, gdzie „jest ogromna liczba masowych grobów” – powiedział Guindos, zaskoczony częstym stosowaniem tortur przez reżim.
Wierzy, że projekt jest ważny, aby „zwiększyć świadomość obecnego pokolenia” na temat przeszłości, „teraz, gdy frankizm zyskuje na sile”.
Hurtado przyznał, że Franco został źle przedstawiony: „To nie był tak dobry okres, jak mówią”.
Artykuł autorstwa Sonii González
Zarejestruj się lub zaloguj, aby kontynuować czytanie
thelocal




